Zapraszam na kontynuację wywiadu z profesorem Pawłem Golikiem w podkaście Radio Warroza. Mój gość jest dyrektorem Instytutu Genetyki i Biotechnologii na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. W drugiej części wywiadu rozmawiamy o biotechnologii, inżynierii genetycznej oraz o GMO. Racjonalnie rozważamy to zagadnienie w kontekście środowiska człowieka, pszczół i pszczelarstwa. Mam nadzieję, że zachęciłem.
Profesor obecnie kieruje zespołem badającym ewolucję działania genów mitochondrialnych u różnych gatunków drożdży w Instytucie Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk. Jego zainteresowania naukowe są jednak znacznie szersze. Publikuje i wykłada na temat genetycznych podstaw mechanizmów ewolucji, historii wędrówek populacji ludzkich w czasach prehistorycznych oraz na temat biotechnologii i inżynierii genetycznej. Naukowo fascynuje go genom mitochondrialny.

- 00:01:04 Biotechnologia
- 00:07:13 Cywilizacja bez szkodników?
- 00:13:14 Czym jest GMO?
- 00:18:32 Czy GMO zabija pszczoły?
- 00:33:29 Lęk przed technologią
- 00:49:48 Edukacja i biohacking
- 00:52:39 Metoda naukowa i konsens naukowy
- 00:58:36 Dzika czy udomowiona?
- 01:01:57 Eksperymenty na pszczołach
- 01:08:37 Dialog i szacunek
- 01:11:18 Warroza i zakończenie








![]() |
prof. Paweł Golik w swoim laboratorium. fot: Jakub Ostałowski |
![]() |
Po nagraniu: prof. Paweł Golik i Warroza |
kolejna świetna część.
OdpowiedzUsuńMoja sugestia: pytaj też o możliwości selekcji pszczół na odporność na roztocza, a w tym w szczególności o możliwość wykorzystania selekcji naturalnej. Myślę, że większość naukowców zgodzi się z tym, że jest to całkowicie możliwe, ale jestem ciekaw jak zapatrują się na to zagadnienie w tym "systemie gospodarczym", który u nas działa, czy jest praktykowany.
pozdrowienia
Dzięki. Staram się raczej pytać fachowców o rzeczy, którymi się zajmują, poza nielicznymi pytaniami z dziedziny filozofii przyrody. Przypuszczam, że tutaj profesor stwierdziłby, że nie ma wiedzy na temat sytuacji w tym konkretnym przypadku. Natomiast takie pytania pojawią się pewnie do fachowców z dziedziny pszczelnictwa.
UsuńChyba, że chodzi tak po prostu ogólnie to pewnie masz rację. Z tymże, to SN to prostu zmiana częstości alleli w populacji (jako pewna wspólnota genów (a nie osobników, ze względu na horyzontalny przepływ genów) w związku z reprodukcją. Tyle. Do tego, aby zachodziła ewolucja cechy te muszą być dziedziczne i występować w miarę konsekwentnie jakiś czas przez pokolenia. Nie ma znaczenia, czy ma na to wpływ Homo sapiens w jego naturalnym środowisku technologiczno-cywilizacyjnym czy nie, aby zachodziła SN. Ergo człowiek i jego fenotyp zewnętrzny jest zjawiskiem naturalnym.