Zapraszam serdecznie na drugi wywiad z biologiem, ekologiem - specjalistą od
ewolucyjnych strategii reprodukcyjnych roślin i biologii zapylania: dr hab.
Marcinem Zychem, profesorem oraz dyrektorem Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu
Warszawskiego. Po tym jak poznaliśmy niezmiernie interesujące aspekty ewolucji zapylania roślin, warto abyśmy omówili bieżące problemy związane z ochroną
zapylaczy w którą to gość odcinka jest zaangażowany oraz o pięknej ewolucyjnej
skuteczności organizmów inwazyjnych. Pytam także profesora m.in. o wpływ pszczoły miodnej na habitaty innych owadów zapylających oraz o metody na znalezienie kompromisu. Tym razem rozmawialiśmy sobie siedząc w
szklarni pod sagowcem: cykasem zawiniętym. ;)
Rośliny szklarniowe, nagranie podcastu oraz niespodzianki można także obejrzeć w skróconej filmowej wersji wywiadu, który jest
pierwszym odcinkiem cyklu "Superorganizm" tworzonego we współpracy z Filipem z
Plan Media Films. :) Czyli jeżeli komuś mało samego dźwięku i chce zobaczyć
egzotyczną atmosferę szklarni Ogrodu Botanicznego UW to pozostaje kliknąć w
link: https://youtu.be/8q6wtPgYURQ
Publikacje naukowe:
https://www.researchgate.net/profile/Marcin_Zych
- 00:00:00 Intro
- 00:00:13 Historia szklarni ogrodu
- 00:03:55 Troska o zapylacze
- 00:11:59 Czy pszczoły wymierają?
- 00:28:37 Interakcje z pszczołą miodną
- 00:40:09 Metody ochrony
- 00:46:02 Dzika czy udomowiona?
- 00:48:17 Piękno inwazyjnych organizmów
Jeżeli spodobał się Tobie odcinek możesz postawić mi dobrą kawę lub coś
innego:
https://tiny.pl/78v2j
Darowizna przez BTC:
bc1qnrv896yvfkaxe7pgsl84e8p27usqzzreaj8p9u
Pod cykasem o zapylaczach...

![]() |
...rozmawiają dr hab. Marcin Zych i Warroza. |
1. Dlaczego pszczoły nie zbierają z odmian ogrodowych tulipanów i lilii pyłku? Czy jest to związane z wielkością ziaren pyłku?
OdpowiedzUsuń2. Z czego wynika rożny kolor pyłku?
3. I czy mógłby polecić jakaś publikacje na temat pyłku.
Kuba, podpytaj proszę profesora o więcej szczegółów tego o czym była dyskusja - czyli konkurencji pszczół miodnych i dzikich pszczół. W szczególności czy zauważono, że w jakichś specyficznych ekosystemach skutki tej konkurencji mogą być bardziej widoczne. Czy dla specyficznych ekosystemów można oszacować jakiś "zdrowy" limit liczebności rodzin pszczelich (jeśli tak to jakich ekosystemów?). (mówimy tu o naszym kontynencie, czyli miejscu gdzie pszczoła miodna jest gatunkiem natywnym i co do zasady ma swoje wypracowane wielowiekowe relacje z innymi pszczołami).
OdpowiedzUsuńInna kwestia w tym temacie to jaki wpływ ta konkurencja mogłaby mieć na różnorodność roślinną. Jest badanie bodaj z USA, które mówi wręcz o tym, że obecność pszczoły miodnej wpływa "negatywnie" (zmniejszenie liczebności i/lub różnorodności) innych owadów, a w efekcie na zmniejszenie plonów i zmniejszenie różnorodności roślin. Czy taki sam efekt może wystąpić (czy to gdzieś obserwowano) w Europie, gdzie pszczoła miodna jest gatunkiem natywnym?
Co do "kwestii strategii ewolucyjnej roślin".
Krąży stwierdzenie, że aby łąka się wytworzyła/utrzymała wymagane jest przynajmniej jednokrotne skoszenie jej w ciągu roku. Zapytaj proszę profesora czy jest to prawda. Czy jeśli regularnie nie będziemy kosić łąki, to rośliny owadopylne zostaną z czasem zagłuszone przez trawy/rośliny wiatropylne? Czy bardziej chodzi o to, że po prostu taką "łąkę" przejmie z czasem las, czyli czy rośliny owadopylne raczej w tej sytuacji zostaną zagłuszone przez drzewa? Zakładam, że temat jest mocno złożony i niejednoznaczny - jakie więc czynniki wpływają na ten wyścig o zasoby w przypadku takiej "łąki"? W jakich warunkach (bez regularnej ingerencji typu wypas zwierząt czy regularne koszenie) rośliny owadopylne mogą utrzymywać swoistą "przewagę" nad wiatropylnymi, albo raczej po prostu utrzymać się w tej konkurencji.
OK. Przyjęte.
UsuńJest też z Polski takie: Moroń D., Marjańska E., Skórka P., Lenda M., Woyciechowski M. 2021. Invader-pollinator paradox: invasive goldenrods benefit from large size pollinators. Diversity and Distributions (Accepted) ( https://doi.org/10.1111/ddi.13221).
Ja mam pytanko, nie wiem czy stricte do Doktora. Czy dziko żyjące pszczoły także gromadząc zapasy na zimę zbierają spadź, czy jest to tylko przystosowanie pszczół do rabunkowej gospodarki człowieka? Jeśli tak, to czemu ta cecha nie znikła na drodze doboru naturalnego, skoro zimowla na spadzi tak szkodzi pszczołom?
OdpowiedzUsuńJeżeli przez "dziko żyjące pszczoły" rozumiesz pszczoły niemiodne samotne i trzmiele to one nie gromadzą zapasów na zimę, bo:
Usuń1. U samotnic osobniki dorosłe nie przeżywają zimy
2. U trzmieli rodzina nie przeżywa zimy, a tylko zapłodnione samice w stanie hibernacji.
Czyli dla nich nie ma żadnej takiej presji selekcyjnej, aby miały jej unikać. A czy spożywają to dobre pytanie. Szczerze mówiąc to nie wiem. :)
Natomiast jeżeli pytasz dlaczego cecha zbierania spadzi nie została wyeliminowana przez dobór naturalny u pszczół miodnych, to odpowiedź może być krótka: nie było na to wystarczająco konsekwentnej presji oraz nie było to niewystarczające do przetrwania. Przy dłuższej odpowiedzi, można by zauważyć, że pewne odmiany lepiej znoszą zimowlę na spadzi, a inne gorzej, przy czym chyba żadne tak dobrze jak na cukrze lub części miodu nektarowego. Efektem doboru naturalnego nie są organizmy, które nie mają żadnych wad oraz nie są nimi organizmy, którym nic nie szkodzi.
Tutaj więcej: https://www.warroza.pl/2019/07/bedne-wyobrazenia-na-temat-selekcji.html